poniedziałek, 22 grudnia 2014

Joyeux Noël

Bonjour!

 W tym roku dekoracji światecznych u mnie brak bo święta spędzamy u rodziny w PL. Jak co roku za to sama zrobiłam kartki świąteczne. Wyszły minimalistyczne, recyclingowe gdyż wykorzystałam materiały, papiery które już miałam z poprzednich lat. Jak co roku niezastąpiony okazał się dwukolorowy sznurek kuchenny, który okazuje się być moim najlepszym przedświątecznym pomocnikiem.
Zresztą zobaczcie sami.











Kartki z poprzednich lat można zobaczyć tutaj: 2013, 2012, 2011.









Do zrobienia kartek wykoryzstałam 2 grafiki znalezione na Pintereście. Serdecznie polecam Pinterest jako źródło inspiracji jak i freebies czyli darmowych grafik oraz tutoriali.











Konika Dala dostałam od kochanej Meggi, która przywiozła go dla mnie aż ze Szwecji, za którego serdecznie dziękuje i ściskam:)












Większość kartek utrzymana jest w czarno -biało-szarej-beżowej tonacji ale też znalazły się kartki z typowymi czerwono-zielonymi akcentami.








Pozdrawiam Wszystki serdecznie i życzę Wesołych Świąt:)

Joyeux Noël

ABily

piątek, 12 grudnia 2014

Quilted Petit Fours


Bonsoir!

Co prawdo mało ostatnio szyję ale udało mi się(moim skromnym zdaniem) stworzyć małe dzieła sztuki które bardzo przypominają misterne patchworki.




Zainspirowałam się tymi cudeńkami, ale nie skorzystałam z przepisu jedynie zgapiłam sposób dekorowania masą cukrową(użyłam gotowej masy w bladoniebieskim kolorze - w przepisie do białej masy dodano barwnik,). Ciasto - to zwykły biszkopt, frużelina z tego przepisu(użyłam agar agar zamiast żelatyny oraz bez mascarpone) natomiast krem wypatrzyłam w magazynie Jamie magazine (nr 24) w przepisie na Tiramisu z cytryną, owocami leśnymi oraz białą czekoladą(przepis po holendersku tutaj). W kremie się absolutnie zakochałam i jak chcę zrobić szybki przekładaniec to wykorzystuję ten przepis i serdecznie Wam go polecam(dużo lepszy od nietrwałej bitej śmietany i dużo lżejszy od mas na bazie masła czy budyniu).




Ponieważ nie znalazłam angielskiej wersji przepisu podaję własne tłumaczenie za miesięcznikiem JM:

Krem mascarpone z białą czekoladą:

4 duże żółtka
50 g cukru drobnego do wypieków
2 łyż wina marsala(pominęłam)
starta skórka i wyciśnięty sok z 1 cytryny
100 g białej czekolady drobno pokrojonej
500 g mascarpone

Ubij w naczyniu żaroodpornym żółtka, cukier, wino, skórkę i sok z cytryny z dodatkiem szczypty soli(polecam misę Kitchen Aid'a). Umieść misę nad naczyniem z gotujacą się wodą(au bain marie) i ubijaj masę 5 minut aż potroi swoją objętość. Zdejmij naczynie z ubitą masą, przenieś do płytkiego naczynia z zimną wodą i ubijaj dalej aż masa się ochłodzi.
Rozpuść czekoladę au bain marie, wymieszaj do gładkości a następnie schłódź.
Ubij krem mascarpone w osobnym naczyniu aż będzie gładki a następnie wmieszaj krem cytrynowy oraz rozpuszczoną czekoladę.Voila!




Ciasteczka zaserwowałam podczas rodzinnego obiadu i co tu dużo mówić - zachwytom nie było końca:)
Serdecznie polecam:)




Pozdrawiam,
ABily


* deska od Jamie'go Olivera:)

sobota, 1 listopada 2014

Summer Wrap Up


...czyli jakie książki przeczytałam w te wakacje i jakie chciałabym Wam polecić.




Na poczatku przeczytałam "Klaudynę" autorstwa Sidonie-Gabrielle Colette. Książka napisana wiek temu i wtedy wywołująca skandal, czytana w XXI wieku może jedynie wywołać uśmiech i stanowić źródło informacji na temat życia pensjonarki, kobiety w XIX w. Część 'Klaudyna w szkole' podobała mi sie najbardziej i goraco ją wszystkim polecam. Ksiażka ta leżała na półce w pokoju mojej siostry odkąd pamietam, czyli ponad 20 lat i zawsze chciałam ją przeczytać(to chyba za sprawą tajemniczej damy z okładki) choć nie miałam pojęcia co zawiera. Ostatnio bedąc w domu rodzinnym przechwyciłam ją i z wielka przyjemnością przeczytałam tuż przed moja krótką wizytą we Francji. Książka wróciła już do PL i niestety nie mogę Wam jej pokazać.


 'We Were Liars' - E. Lockhart




"Sztuka minimalizmu w codziennym życiu" - Dominique Loreau




'Eleanor & Park' - Rainbow Rowell




"Latarnik" - Camilla Läckberg, tom 7 opowieści z Fjällbacki.




"Fabrykantka aniołków" - Camilla Läckberg, tom 8 opowieści z Fjällbacki.




"Lekcje Madame Chic. Opowieść o tym, jak z szarej myszki stałam sie ikoną stylu" -  Jennifer L. Scott




'French Women Don't Get Fat: The Secret of Eating for Pleasure' - Mireille Guiliano




'Paris, My Sweet: A Year in the City of Light (and Dark Chocolate)' - Amy Thomas




Moje postępy czytelnicze można śledzić tutaj oraz tutaj. Jestem ciekawa co Wy przeczytaliście w minione wakacje, co zabraliście ze sobą do walizki, a może wizja urlopu jeszcze przed Wami?Jak zawsze rekomendacje z Waszej strony mile widziane:)

Pozdrawiam,
ABily

PS.post przygotowany w październiku a opublikowany z mega opóźnieniem 08.01.2015, książki jednak serdecznie polecam i dlatego zdecydowałam że nawet z takim poślizgiem warto o nich wspomnieć.

piątek, 17 października 2014

Riviera Maison Winter & Xmas 2014


Bonjour!
Jeszcze niedawno pokazywałam jesienna kolekcję RM a marka zaskoczyła mnie zupełnie nową zimowa kolekcją. Składa się ona z eleganckiej, błyszczącej kolekcji NYC oraz tradycyjnie nowej kolekcji świątecznych dekoracji. I to właśnie kolekcja świąteczna jak zwykle przykuła moją uwagę bo ja uwielbiam dekoracje zimowo-świąteczne od Riviera Maison, co mogliście widzieć tutaj czy tutaj.



Świąteczne dekoracje wg RM będą pełne złota, srebra, glitteru oraz dodatków naturalnych, drewnianych. Nie do końca wpisują się w moje upodobania, ale urody nie mogę im odmówić.

ornament




ornament 2




śnieżka




świecznik




osłonka na telighta





osłonka na tealighta2




gwiazdka




serce





choinki w osłonce Hurricane




zawieszka z dzwoneczków- mam podobna szarą i białą:) ale nie od RM




światełka




Zdecydowanie bardziej spodobały mi się świąteczne akcesoria do kuchni czy na świateczny stół:

pojemnik na masło Beurre (aktualnie jestem na kupnie jakiegokolwiek ceramicznego pojemnika na masło i tak naprawdę pod uwagę biorę wszystkie dostepne modele od RM, zdecydowanie najbardziej podoba mi się opływowy kształt z włoskimi napisami Burro, natomiast nie podoba mi się własnie to, że napis na pojemniku jest po włosku a nie po francusku, który pojemnik Wy byście wybrali?





Butter 




Burro




deska na świąteczne wypieki




obrączki




seria pojemnikow na świeta: choinka




dzwonek




gwiazda





zastawa




podkładka




oraz obrus





Jak zwykle miłośników pięknych przedmiotów od Riviera Maison zapraszam na ich stronę oficjalną czy też do sklepu online(ja sama siebie katuje wchodząc tam przynajmniej raz na dzień i wzdychając do tych wszystkich cudowności, a co! patrzenie nic nie kosztuje).

Zainteresowanych stylistyką RM zapraszam również na ich oficjalny kanał youtube. Dyrektor kreatywny RM - Nico Tijsen pokazuje jak dekorować dom przy użyciu dekoracji RM(filmy są dostepne w języku niderlandzkim i angielskim), np te prezentujące kolekcje NYC oraz KERST(świateczną).

Pozdrawiam,
ABily