Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lawendowo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lawendowo. Pokaż wszystkie posty

sobota, 29 marca 2014

I love Friday! Violets & Lilacs


Cześć,

Po krótkiej przerwie wracam z cyklem I love Friday! Wracam bo w tym tygodniu zawitały u mnie wyjatkowe kwiaty. Są to obok tulipanów jedne z moich najukochańszych kwaitów, słodkie, cudne i bardzo przypominają mi dom rodzinny. Chodzi oczywiście o bratki.




Mogłabym godzinami patrzyć na nie, podziwiać detale i kolory. Zdecydowałam sie na ten konkrety typ ze względu na ta uroczą łatkę na dolnym płatku.




Zainspirowana kolorem bratków stworzyłam małą sesję w kolorze liliowo-lawendowym?




Pastelowe lakiery





 Essie




Liliacism




Pastylki do sssania o smaku bratków:)




Liliowy dezodorant, polecam bo pachnie cudnie i jest bardzo skuteczny.




Broszunia z wiosennej kolekcji:)




Ukochany zapach




Cudne materiały




Krateczka




Cudne bratki





Wszystkie te malenkie drobiazgi, kolory sprawiają że czuję się szczęśliwa i pozytywnie nastawiona do świata. Kocham wiosnę i to co nam daje:) Mam nadzieję, że i Wam udzieli się mój nastrój:)

Proszę napiszcie mi koniecznie jakie są Wasze ulubione wiosenne kwiaty. Skorzystajcie z specjalnie przygotowanej do tego celu sondy, lub /i jeśli Waszego kwiatu nie ma na liście dajcie znać w komentarzu:)


Pozdrawiam i zapraszam do linkowania oraz sondarzu:)
ABily

***


wtorek, 25 lutego 2014

Craftowy luty - We francuskim stylu


Cześć,

Zapraszam ponownie na wyzwanie Craftowe Scrapujących Polek. Poprzednie wyzwanie cieszyło się sporym powodzeniem i bardzo dziękuję wszystkim osobom które wzieły w nim udział. Mam nadzieję, że dobrze się bawiliście i zajrzycie na lutowe wyzwanie. Temat (mam nadzieję) przypadnie Wam do gustu i licznie przyłączycie się do zabawy:

~~WE FRANCUSKIM STYLU~~

  • stwórz pracę inspirowana Francją, jej symbolami(wieża Eiffla, trójkolorowa flaga)a także motywami  z jakimi kojarzy się Francja(fleur de lis, korony, lawenda) albo z językiem francuskim
  • dodatkowym wymogiem jest użycie przynajmniej jednego koloru występujacego we fladze Francji, czyli: biały, czerwony lub niebieski(w dowolnej ilości)
  • nie można wykonać  typowej pracy  papierowej /scrapbookingowej ( czyli  nie może być to kartka, album, ATC, art journal czy scrap itd.) oraz wykluczamy prace digitalowe
  • prosimy zgłaszać na wyzwanie prace nowe, nigdy wcześniej nie publikowane, zrobione specjalnie na to wyzwanie

Ponieważ ja uwielbiam motywy francuskie więc troszkę poszalałm i zrobiłam kilka prac.


Zainspirowana kwiatami oraz kolorem lawendowym uszyłam okładkę na książkę wykorzystałam śliczną grafikę z wieżą Eiffl'a i za pomoca transferu przeniosłam ją na materiał.





Wyhaftowałam mini wieżę Eiffl'a, wzorek ten 'chodził' za mną już  od dawna. Oprawiłamw śliczna starą włoską ramkę i umieściłam na ścianie z innymi haftami.




Uszyłam także sobie bardzo oryginalną chanelkę-kosmetyczkę, to było moje pierwsze wszywanie zamka i co tu dużo mówić - prucia było co niemiara:P 





Chanelka jest biała z zewnątrz z charakterystyczna butelką No5, w środku wykorzystałam śliczny materiał w białe kropy. Pastelowa broszka bardzo mi do niej pasuje:)





PS. Dla biorących udział w zabawie oczywiście mamy fantastyczne nagrody, które ufundowała 





NAGRODA OD DP CRAFT:
Nagrodę stanowi zestaw produktów: 
arkusze płótna Papermania 5 szt. 20 x 20 cm
zeszyt papierów 15 x 15 cm z kolekcji  Papermania - Capsule Parisenne Blue
zestaw wstążek z kolekcji Papermania - Capsule Parisenne Blue
Paczka czerwonych piórek dekoracyjnych DP Craft
Zestaw błękitnych kryształków DP Craft
Zestaw czerwonych kryształków DP Craft
Zestaw kwiatków z żywicy Vintage Caramel DP Craft
Zestaw dekorów samoprzylepnych Vintage DP Craft
Styropianowa baza wianka 22 cm DP Craft








Mam nadzieję, że przyłączycie się do zabawy i pokażecie Wasze francuskie inspiracje:)

Pozdrawiam,
ABily



sobota, 21 września 2013

I love Friday! Ciasteczka lawendowe i parę nowych gadżetów


Ach...i znowu o lawendzie będzie...mam nadzieje, ze Wam się jeszcze nie znudziła:)

Co robicie jak marazm, choróbsko, fatalna pogoda i milion innych paskudnych rzeczy zawiśnie nad głową? Chowacie się pod kołdrą i chcecie przespać całe zło? Ja miałam podobnie, aż do wczoraj. Kolejny raz obudziłam się z bólem głowy, znacie to prawda?Jeszcze dzień sie jeszcze dobrze nie rozpoczął, a wy już macie pod górkę. Sięgamy po paracetamol, siegamy po kawę i jak jest możliwość to chętnie wskoczylibyście do łóżka obok jeszcze drzemiącego kota (albo dwóch) z nadzieją, że ból minie. Tym razem powiedziałam migrenie NIE i zabrałam się za zwykłą codzienną krzątaninę: pranie, sprzątanie, malowanie nowej szafki do kuchni(to akurat nie jest u mnie normą), ból nadal mi towarzyszy...Później włączyłam filmik z instruktażem fitness, pomęczyłam się 40 min aż pot po mnie spływał i wiecie co? Ból zniknął. Ot tak. Niesamowite. Pierwszy raz nie dałam się migrenie, a co wiecej zyskałam energię i dobre samopoczucie. I co postanowiłam zrobić? Upiec ciasteczka bo pieczenie to jedna z nielicznych czynności, która wprawia mnie w cudowny nastrój, wycisza i uspokaja.




A że od kilku dni chodził za mna pomysł wypróbowania zebranej lawendy w nieco inny sposób niż dekoracyjny więc postanowiłam upiec ciasteczka - lawendowe na dodatek.





Ostatecznie wykorzystalam dwa przepisy z MW, jeden na zwykłe ciasteczka, drugi na herbatniki z dodatkiem lawendy i połączyłam w jeden wg moich potrzeb.




Ciasteczka lawendowe wg ABily:

Składniki:
- 175 g masla w temperaturze pokojowej
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 3 żółtka
- szczypta soli
- 1 łyżka suszonej lawendy
- otarta skórka z cytryny + 1 łyżka soku z cytryny
- 2 szklanki mąki

Masło z cukrem ucieramy aż do uzyskania puszystej masy, następnie stopniowo wbijamy żółtka i dalej ucieramy. Dodajemy sól, lawendę oraz cytrynę, formujemy zwarte ciasto, umieszczamy w folii(ja użyłam torebki śniadaniowej) i chłodzimy w lodówce(min 30min). Po tym czasie rozwałkujemy ciasto do grubości min 5 mm, wykrawamy ciastka, jeśli używacie stmpelków to nie zapomnijcie każdorazowo opruszyć stempla albo ciasta dodatkową porcją mąki by stempelek nie przywarł do ciasta. Wykorzystując szpatułkę albo nóż przekładamy ciastka na formę z papierem do pieczenia i pieczemy przez ok 12 min. w temperaturze 180 st. Studzimy na kratce. Robimy ładne zdjęcia i chwalimy sie na blogu (albo można pominąć to ostatnie ale za to ładnie zapakować i podarować teściowej przy najbliższej wizycie;)Smacznego




Szczerze mówiąc bardzo sie obawiałam efektu, ale niesłusznie bo ciasteczka wyszły super kruche i maślane, niezbyt słodkie ale jednak, a lawenda jest bardzo lekko wyczuwalana. Gryz, gryz, trafiasz na kawałek z lawendą i bach - miła niespodzianka lawendowego smaku. Dlatego tez radzę na początek nie przesadzić z ilością kwiatów, jedna płaska łyżeczka będzie idealna, a później jak komuś posmakuje to i można więcej:)




Ciasteczka przyozdobiłam lawendową wstążką, dorzuciłam troszkę suszu i umieściłam w starej ozdobnej puszeczce (miało ładną nazwę 'cote d'or' na spodzie) i mały prezent dla teściowej gotowy:)




 a tutaj ciasteczka  w trakcie suszenia na kratce, ogromnie podobająmi się odbite wzorki




oraz nowy nabytek- stara szpatułka wyszperana oczywiście na pchlim - idealna do ozdabiania ciast kremami ale też do przenoszenia gorących ciastek z blachy na kratkę




 a tutaj już stempelki, które pomogły mi ozdobic ciasteczka- zestaw 3 różnych stempelków + drewniany stempel + metalowa wykrawarka.




Zachęcam do wypróbowania przepisu:) oraz do wzięcia udziału w zabawie I love Friday!
Ciasteczka tradycyjnie linkuję w My Romantic Home.




Pozdrawiam,
ABily




sobota, 3 sierpnia 2013

I love friday! + lawendowa torba

Witam wszystkich serdecznie,

Dzisiaj kolejny odcinek I love friday!Mój pobyt w PL właśnie dobiegł końca a ponieważ był bardzo intensywny i na nic innego niż na urlopowanie nie miałam czasu, więc dzisiaj publikacja zdjęć wykonanych przed urlopem.
Dzisiaj chciałam pokazać torbę którą jakiś czas temu uszyłam dla Meggy - wielbicielki koloru fioletowego oraz kropek.Torba jest typowym pojemnym shopperem, dodatkowo ozdobionym dwoma  broszkami. Mam nadzieję, że i Wam się podoba. Oczywiście na życzenie mogę wykonać podobną w wybranym kolorze. A teraz już zapraszam do linkowania:) Czekam na Wasze produkcje z ostatnich dni:) Inne torby prezentowałam tu, tu oraz ostatnią pokazywałam tutaj.

Tradycyjnie zapraszam do linkowania i odwiedzania pozostawionych linków.Jeśli to możliwe to bardzo prosze zaprzyjaźnione osoby do rozpowszechnienia info o zabawie u siebie na blogach-będzie mi bardzo miło jeśli u znajomych blogerek pojawi się notka w sprawie proponowanej przeze mnie zabawy.










---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Instrukcja linkowania:

1. kliknij na niebieski przycisk na dole posta 'Add your link'

2. rozwinie się okno a w nim:
-w polu URL: wklej link do konkretnego posta(nie do samego bloga),np:
umieść tytuł posta, albo rzecz, którą chcesz sie pochwalić,np; szydelkowa chusta, wazon decoupage, angielska porcelana, mozesz wpisać równiez swoje imie/nicka i tez będzie ok:)
mój przykład: "mieczyki oraz wakacyjny outfit"
- umieść swój email(niewidoczny dla ogółu),
-klikamy niebieski znaczek next step(następny krok) i zostaniemy przeniesieni do kolejnego okna, a w nim:

3.  przechodzimy do opcji wybierz zdjęcie, wybieramy zdjecie , mamy do wyboru select albo crop,
- jeśli wybierzemy select pod wybranym zdjęciem(ktore chcemy podlinkować) to zdjęcie zostanie automatycznie dostosowane i na tym zakończamy linkowanie, 
-jeśli wybierzemy opcje crop to będziemy mogli przyciąć zdjecie tak, by je jak najlepiej wyeksponować w miniaturce, zdjęcie zmniejszamy poprzez manewrowanie liniami przerwywanymi które chcemy umieścić jako awatar,klikamy "crop the selected area" i linkowanie gotowe.


Będzie mi bardzo miło jeśli umieścisz info o linkowaniu na swojej stronie;)


wtorek, 16 lipca 2013

Sel et poivre


Witajcie moi drodzy, 

mam nadzieję że u Was wszystko w porządku, pogoda podobnie jak u mnie(wreszcie!) i Wam dopisuje i w pełni korzystacie z dobrodziejstw letnich dni:)

Koniecznie chciałam się pochwalić i podzielić radością jaka mnie przedwczoraj spotkała;).Mój mąż obchodził ostatnio urodziny i w niedzielę wydawaliśmy małe dinner party dla najbliższych(w temacie włoskim, a co!). Co w tych urodzinach najbardziej mi się podobało, oprócz 2dniowego stania w kuchni? Otóż rzeczywiscie mąż obchodził urodziny ale prezenty dostałam i ja:) A jak zobaczycie na zdjęciach takie maleństwa ale trafione w100% - z mojego ulubionego sklepu RM( o tym mogliście poczytać tutaj).



Zestaw znajdował sie w małym czarnym pudełeczko, dobrze zabezpieczony przed ewentualnym uszkodzeniem:



Z ładnym logo po bokach




A zawierał zestaw ceramiczny do soli i pieprzu, czego ja od razu się nie domyśliłam bo francuskiego nie znam i nie skojarzyłam nazw, pomyśłałam że to jakieś mini naczynka do sosów:P
Osoba, która mnie obdarowala oczywiście wyprowadziła mnie z błędu:) 




Naczynia tak prezentują się z bliska;)




Zestaw sklada sie z podstawki, 2 mini miseczek i 2 łyżek-miareczek




 Sel & Poivre(z czego pieprz nie mam pojecia jak wypowiedzieć, jeśli ktoś zna francuski, proszę napiszcie mi w komentarzach jak się to słowo wymawia).




Lawenda już kwitnie i załapała sie do zdjęć.




 W wazoniku który posiadam ze szperów...




... a pod spodem widać dopiero jego 'zacne' pochodzenie:)




Do zobaczenia wkrótce,
ABily

sobota, 29 czerwca 2013

Lavender ATC & Portal Party

Witajcie,
dzisiaj bardzo szybki i spontaniczny post.

W imieniu swoim i całego zespołu Scrapujacych Polek zapraszam wszystkich na Portal Party - cykliczną zabawę Portalu Scrapujące Polki, która sie własnie rozpoczęła.
Zabawa trwa tylko przez weekend, tj tylko 2 dni do północy w niedziele 30.06.
Sponsorem zabawy jest dział ATC(co to jest ATC? odpowiedź znajdziecie w ABC Scraperki), a więc on zapewnia wszelakie wyzwania oraz rozrywki:)

Zapraszamy do udziału w wyzwaniach:
-scrapowych- #35, #36#37# 38
-fotograficznych - #13, #14, #15
-skorzystania z nowych tutoriali- ramka, tło, transfer
-a także na wieczorny czat z zespołem, który rozpocznie się o 20.00.

Dla najaktywniejszych uczestników przewidziano wspaniałe nagrody.

Zapraszam na forum portalu, wszystkie wyzwania znajdziecie tutaj.

Kto jeszcze nie jest członkiem Scrapujacych Polek - nic straconego, zapisać się można w każdej chwili i w każdej chwili wziąść udział w zabawie.

A oto moje skromne dzieło, które powstało bardzo spontanicznie wczoraj o 21 w nocy:)
Może nie wiecie ale oprócz broszek, kolekcjonowania gadżetów kuchennych, szycia ,lubię czasem potworzyć z papieru. 



Papierowa ramka powstała wg tego kursu, ostemplowana liliowymi stemplami Eline Pellinkhof, baza z liliowego materiału no i lawenda z własnej uprawy.

Życzę cudownego i twórczego weekendu.

ABily


EDIT: wyniki candy(o którym sobie właśnie przypomniałam), z wyłonieniem zwycięzcy nie było problemu gdyż (co mnie niezmiernie zasmuciło) wzięła udział rekorodowo niska ilość osób - aż 10! Mimo wszystko gratuluję wylosowanej osobie, a jest nią osoba, która jako 9-ta pozostawiła komentarz wyrażajacy chęć udziału w zabawie.
la pappilon(moja czytelniczka z Serbii:)

La pappillon congratulations, please contact me on abily@live.nl.


sobota, 14 lipca 2012

Pierwsze lawendobranie


Kilka zdjęć z mojego balkonu i kilka lawendowych akcentów w domu:)


Na balkonie posiadam dosłownie 4 doniczki z lawendą.Wyhodowanie własnej lawendy zakończyło się klęską dlatego wiosną zakupiłam roślinki, umieściłam je w doniczkach i doczekałam się obiecujących zbiorów.


W tym roku  na moim balkonie dominował kolor szafirowy. Bratki już widzieliscie:)


Posiadam 2 różne odmiany lawendy, jedna niska i o zwartych łodyżkach, druga wysoka oraz rozłożysta. Obie cudnie pachną.


Lawenda No 1.


Lawenda No 2.


 Pierwszy zbiór w komplecie.
Obecnie bukiety wiszą w miejscach zacienionych i pachną po prostu niesamowicie!


Popełniłam również lawendowe skrzydełka, których wzór dostałam od Jowi. Dziękuję;)
Bardzo przyjemnie mi się je haftowało,ale ile namęczylam sie z szyciem!Wszędzie krzywizny.


Zawieszka wisi tu i tam.Wszędzie jej dobrze.


Część lawendy powędrowała do siatkowego koszyka wypełnionego buteleczkami.


A herbatkę lawendową dostałam dzięki uprzejmości Joasi. Również serdecznie dziękuję;)


Pozdrawiam,
ABily