Pokazywanie postów oznaczonych etykietą I love friday!. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą I love friday!. Pokaż wszystkie posty

sobota, 10 maja 2014

I love Friday! Szpulka

Bonjour!

jak jedna z Was zauważyła u mnie ostatnio bardzo niebiesko/zielono i pastelowo. Nie bedę ukrywać, że przedmioty jakimi się otaczam wpływają na moje samopoczucie i odwrotnie. Dlatego pastele, jasności, róże i delikatne błękity to właśnie są kolory które pozwalają mi przetrwać trudne chwile. Podobnie jak robótkowanie, no bo czy nie ma nic lepszego na zmęczenie materiału jak małe diy?

Szpulka po:



Uszyłam mała poduszeczke i przymocowalam ją na szpulce, w ten spośób spelnia 2 funkcje; szpulki oraz igielnika. Główki szpilek pomalowałam pastelowymi lakierami do paznokci.






Szpulka przed:




Pomysł na przemianę zwykłej szpulki na podnóżek dla igielniczka podsunęły mi dziewczyny tematem wyzwania Scrapujacych Polek - z działu AA/MM   ~~SZPULKA~~
Temat jest bardzo prosty i przyjemny, więc jeśli macie ochotę twórczo podziałać to zapraszam na SP. Jak zawsze pierwszego dnia każdego miesiąca ruszyły wyzwania z wszystkich działów( KARTKI, ATC, AA/MM, SCRAP, ARTJOURNAL, DIGITAL, MINI ALBUMY).

Pozdrawiam,
ABily

***


   

    An InLinkz Link-up
   

sobota, 3 maja 2014

I love Friday! Majówka

Bonjour!

Nie wiem jak u was ale u mnie pogoda ostatnio nienajlepsza. Piękną pogodę mieliśmy tydzień, dwa  temu gdy powstały poniższe fotki. dzisiejszy dzień co prawda przywitał nas dosyć słoneczny ale jak to w Holandii nigdy nic nie wiadomo.




Chciałam umieścić mały update balkonowy. Balkon zewnętrzny również został posprzątany, uschnięte rośliny usunięte, wsadziłam nowo zakupione rośliny do doniczek a fotele ozdobiłam poduszkami z zeszłego sezonu.




Jeśli chodzi o dekoracje to raczej brak nowości z wyjątkiem bratków które zastapiły lawendę, która niestety w dużej mierze nie przetrwała zimy.




Wraz z otwarciem sezonu balkonowego  najbardziej cieszy się Eddie.




On wprost kocha nasze pasiaste pokrowce, jak tylko otworze drzwi to wskakuje na jeden, układa się do drzemki, albo roluje gdy tylko znajdzie się chetny by go podrapać.




O a wczoraj dotarła przesyłka od mojej przyjaciółki Meggy zawierająca niespodziewany prezent. Meggy dopiero raczkuje z szydełkiem ale zobaczcie jak piękne jej idzie.




Te podusie są wprost idealne i możecie sobie wyobrazić wzruszenie jakie mnie ogarnęło po odpakowaniu paczki. To cudowne uczucie wiedzieć, że gdzieś tam daleko jest osoba która pamięta o Tobie i chce jej sie poświęcic czas by własnoręcznie zrobić Ci niespodziankę.




Na na drugim balkonie pojawiły się kwiaty, zapragnęłam troszkę koloru pośrod mojego ziołowego ogródka i wybór padł na fioletowe hortensje. Na drugim planie widać podobny koszyk mojej sąsiadki, u niej posadzone są sztuczne kwiaty(o zgrozo), które są tutaj codzienną praktyką(zwłaszcza na balkonach). Ja osobiście nie uznaje sztucznych kwiatów, roślinek czy czegokolwiek, wolę dom bez kwiatów niż miałyby to być ich plastikowe imitacje.




Udanej majówki życzy ABily:)


***



Zapraszam do I love Friday! Podlinkować się może każdy ale to dosłownie każdy:)


sobota, 19 kwietnia 2014

I Love Friday! Easter decorations


Wesołych Świąt Wielkanocnych
Happy Easter
Vrolijk Pasen


































Serdeczne życzenia śle ABily, Bella oraz Eddie:)

***

Jeśli chcielibyście podlinkować swoje wielkanocne dekoracje(i te nieświateczne również sa mile widziane), DIY, wypieki oraz życzenia to zapraszam do podlinkowania swoich postów używając narzędza inlinkz(niebieski przycisk 'Add your link').





sobota, 12 kwietnia 2014

I love Friday! Blue glass DIY

Cześć,

kolejny tydzień za nami, po urodzinach pozostało ledwie wspomnienie, kwiaty w wazonie i mała zabawka, która zajmuje mi ogrom czasu.
Właściwie to cudny bukiet białych kwiatów jaki dostałam na urodziny skłonił mnie do wypróbowania pewnego sposobu na przemianę gromadki szklanych buteleczek, które w domu mam już od dawna.

Otóż od dawna marzyło mi się posiadać gromadkę starych buteleczek, słoiczków z zielonego lub niebieskiego francuskiego szkła. Niestety jak do tej pory nie miałam szczęścia, dlatego postanowiłam wyprodukować swoje.




 DIY - blue glass 

 Potrzebujemy: 

  • klej typu modge podge
  •  płynny barwnik spożywczy niebieski i/lub zielony 


  • pędzelek, miseczki, woda, szklane buteleczki lub słoiki 

Wykonanie: 


By uzyskać rożne odcienie szkła najlepiej troszkę samemu poeksperymentować,swoje kolory uzyskałam poprzez zmieszanie składników w następujacych proporcjach: 
  •  1. niebieski: zmieszanie 1 łyżeczki kleju + 2 łyżeczki wody + 1 kropla barwnika niebieskiego 
  •  2. morski: zmieszanie 1 łyżeczki kleju + 2 łyżeczki wody + 1 kropla barwnika niebieskiego + 1 kropla barwnika zielonego 
  • 3. turkusowy: zmieszanie 1 łyżeczki kleju + 2 łyżeczki wody + 2 kropla barwnika niebieskiego + 1 kropla barwnika zielonego 



 Uzyskane mikstury dobrze mieszamy do uzyskania jednolitego koloru, za pomocą pędzla nabieramy kolorowy klej i równymi(niezbyt grubymi) pociągnięciami malujemy butelkę dookoła. Czynność powtarzamy po ok 1 minucie. Odstawiamy do wyschnięcia(po wyschnieciu butelka staje się przeźroczysta). 

Przed:




Po:



Buteleczki oczywiście można napełnić wodą i używać jak każdy wazon.




Nie należy się obawiać smug oraz śladów po włosiu pędzelka, w miarę schnięcia te niedoskonałości znikną. Jeśli nie jesteśmy zadowoleni z uzyskanego koloru, krycia to malujemy jeszcze jedną warstwę lub myjemy butelkę i zaczynamy od nowa.




Ja sama uzyskałam efekt ze zdjęcia po pierwszym malowaniu, bez poprawek, niektóre butelki pomalowałam 3 razy. Zdecydowanie bardziej podoba mi się efekt przy użyciu kleju jedynie z niebieskim barwnikiem aczkolwiek wszystkie razem prezentują się bardzo ładnie. Uwaga-barwnik spożywczy okropnie brudzi ręce i ubranie, należy zachować wyjatkową ostrożność lub malować w rękawiczkach lub ubraniu ochronnym. 




 Co sądzicie o moim pomyśle? 





Pozdrawiam,
ABily


 ***





sobota, 5 kwietnia 2014

I love Friday! Spring!


Cześć,

Wiosna:)
Nie wiem jak Was ale ja odczuwam wzmożoną aktywność w tym okresie roku.
Więcej się ruszam, sprzątam, porzadkuję, przestawiam, kupuję ale i wyrzucam.
Na balkonie wewnętrzym pojawił się nowy stolik(po holendersku mówimy na to coś oppottafel ale nie znam fachowej polskiej nazwy). Zastąpił on wysłużony biały stolik, który całkowicie sie wypaczył i nie spełniał swojej roli.




 Kupiłam tym razem większy, wyższy(ach mój R. sie cieszy że nie musi się schylać sięgając po zioła), zainpregnowany więc wilgoć mu nie będzie straszna no i idealnie wpasował się w moją wnekę pomiędzy wystajacym murem a rura kanalizacyjną(tak,tak u mnie wszędzie wystaja jakieś przewody albo rurki CO).




mam więc stolik, mam zioła, mam nawet kilka nowych doniczek, mam wianki z wikliny a na nich zasiadły ręcznie uszyte ptasiory.




Ptasiory powstały w oparciu o projekty z Ksiażki Eline Pellinkhof.




Miałam ochotę już dawno temu je uszyć, bo są całkowicie odmienne od wszystkich ptaszorów, które do tej pory szyłam.




A na dodatek uszyłam je ręcznie co nie zdarzą sie często odkąd mam maszynę.




Tu i ówdzie dodałam pastelowy sznurek,




 patyczki do ziół oraz budki, które ostatnio dostałam w prezencie;)




Pod blatem trzymam pojemnik na cebulę(cebule trzymam okragły rok na balkonie), jakieś narzedzia ogrodnicze, konewkę a z boku wisi sobie pojemnik na klamerki do prania.




Uszyłam go juz bardzo dawno temu i choć nie jest doskonały to sprawdza się świetnie.




Wszystkie klamerki są w jednym miejscu




a szyjka od wieszaka jest mega praktyczna i można ją zawiesić na sznurze(i gdzie tylko chcecie) podczas rozwieszania prania.




***

Przy okazji przypominam o craftowym wyzwaniu- dekorujemy wiosnę:)



Pozdrawiam,
ABily

***


sobota, 29 marca 2014

I love Friday! Violets & Lilacs


Cześć,

Po krótkiej przerwie wracam z cyklem I love Friday! Wracam bo w tym tygodniu zawitały u mnie wyjatkowe kwiaty. Są to obok tulipanów jedne z moich najukochańszych kwaitów, słodkie, cudne i bardzo przypominają mi dom rodzinny. Chodzi oczywiście o bratki.




Mogłabym godzinami patrzyć na nie, podziwiać detale i kolory. Zdecydowałam sie na ten konkrety typ ze względu na ta uroczą łatkę na dolnym płatku.




Zainspirowana kolorem bratków stworzyłam małą sesję w kolorze liliowo-lawendowym?




Pastelowe lakiery





 Essie




Liliacism




Pastylki do sssania o smaku bratków:)




Liliowy dezodorant, polecam bo pachnie cudnie i jest bardzo skuteczny.




Broszunia z wiosennej kolekcji:)




Ukochany zapach




Cudne materiały




Krateczka




Cudne bratki





Wszystkie te malenkie drobiazgi, kolory sprawiają że czuję się szczęśliwa i pozytywnie nastawiona do świata. Kocham wiosnę i to co nam daje:) Mam nadzieję, że i Wam udzieli się mój nastrój:)

Proszę napiszcie mi koniecznie jakie są Wasze ulubione wiosenne kwiaty. Skorzystajcie z specjalnie przygotowanej do tego celu sondy, lub /i jeśli Waszego kwiatu nie ma na liście dajcie znać w komentarzu:)


Pozdrawiam i zapraszam do linkowania oraz sondarzu:)
ABily

***