Pokazywanie postów oznaczonych etykietą HandMade. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą HandMade. Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 marca 2014

Black and white

Cześć,

Tym razem troszkę klasyki dla tych, którzy za pastelami nie przepadają:)








oraz wszystkie razem




oraz szara pepitka, która zrobiłam całe wieki temu ale jeszcze nie pokazywałam.




Broszki dostępne w HandMade.

Pozdrawiam i zapraszam,
ABily


***

PS. tuż przed rozdaniem Oscarów oglądamy wszystkie nominowane filmy, wczoraj padło na '12 Years A Slave', koniecznie musicie go zobaczyć.







sobota, 22 lutego 2014

I love Friday! W kolorze blue


Cześć,

Kolejna leniwa sobota po dosyć nerwowym tygodniu. Piękna pogoda, pyszne ciacho, 2 koty są moim niezbędnikiem jeśli chodzi o przeganianie jakichkolwiek smutków.




Niebieska róża ozdabia komplet talerzyków ze słynnej serii Fleur de Digoin.




Bella pomaga w porządkach, tzn siedzi na szafce by nie umoczyć łapek i patrzy jak mama myje podłogę.




Po skończonych porządkach obowiązkowa latte i przegląd prasy, w oczy rzuciła mi się taka oto inspiracja:




Eddie 'ogląda' Soczi :P




 A na skrzyni moje nowe campanulki:)




Ostatnio ciągnie mnie do kolorów lawendowo-fioletowych:)




Miłego weekendu i zapraszam do linkowania Waszych małych radości:) A już we wtorek zapraszam ponownie;)

Pozdrawiam,
ABily


***


W poście wystąpili:
mini Pavlova wg tego przepisu
talerzyki Fleurs de Digoin - wiecej w tym temacie do obejrzenia na Pintereście
inspiracja z gazety Decoreren Landelijke stijl
Bella&Eddie w roli samych siebie;)


***

środa, 25 lipca 2012

Life is but a dream...


Bardzo dawno temu kupiłam brązowy listownik. Długo zwlekałam z jakąkolwiek przeróbką, aż wreszcie postanowiłam go przemalować na biało. Potem znowu długo nic się nie działo aż postanowiłam dodać ozdobną gwiazdkę.
Gwiazdka jest czarna ale korci mnie przemalować ją na bardziej pastelowy kolor.



Listownik stoi sobie w moim craftroomie i służy do organizowania podręcznych przydasi.


  Koronki, tasiemki...


 Nici w kolorach, które w sezonie letnim najczęściej używam.


Stare nożyczki zygzaki wygrzebane na pchlim. Czy ktoś wie jak można je samemu naostrzyć?


I jeszcze kilka drobiazgów, którym nie mogłam się oprzeć. Zdjęcia dedykuję Syl :)


Ołówki, taśmy washi oraz stickery w cudownych wzorach i kolorach. Prawda, że cudne?


Life is but a dream...


Magnesy od Anniko


Najnowsza broszka w kolorach marine. Dostępna w Handmade.


I już wcześniej zapowiadana letnia wyprzedaż. 











Przez następny tydzień będę dodawała jeszcze przedmioty do w/w galerii, więc zainteresowane osoby zachęcam do powtórnych odwiedzin oraz na maila: abily@live.nl. 

Pozdrawiam i zapraszam,

ABily

PS. już wkrótce rozwiązanie mojej mini rozdawajki:)
PPS. nie uwierzycie, ale znowu koncertuję, tym razem 2 solowe koncerty Eddiego Veddera w AMS pod rząd:)

piątek, 30 marca 2012

Pierwsze koty za płoty...

Ostatnio miałam przyjemność zaprzyjaźnić się z maszyną do szycia(a nawet dwoma).
Oto efekty:

1.dwustronna torba na zakupy uszyta wg tego tutoriala(szara torba z ręcznie malowaną fleur de lis zniknęła mi w niewyjaśnionych okolicznościach i w pierwszej kolejności chciałam uszyć jej zastępstwo). Z jednej strony duża granatowa krata, z boku flaga Francji,



w drugiej niebieska pepitka, kokardka do kompletu



Wykorzystałam śliczne bawełniane materiały, które zakupiłam w pasmanterii, o której nie miałam pojęcia przez 2 lata, a znajduje się rzut beretem od mojego mieszkania. Jak weszłam do sklepu tp miałam ochotę krzyczeć z radości, ile tam krateczek, kropeczek, paseczków i innych tildowopodobnych materiałów.

O ile jestem zadowolona z jakości wykonania samej torby(ponoć szycie wychodzi mi bardzo dobrze) to torba okazała się shopperem, ale dla hobbita. Dlatego postanowiłam uszyć kolejną torbę tym razem ciut większą. Przy szyciu tej kraciastej torby pomagała mi nieoceniona E., krawcowa z 30letnim doświadczeniem i posiadaczka maszyny przemysłowej Bernina, na której świetnie mi się pracuje.


2. ta torba powstała z bawełnianego materiału, tym razem z targu odbywajacego się co tydzień u mnie w B., mam wielkie szczęście i stanowiska pasmanteryjne również mi tutaj dopisują:)



Niektórzy kręcą głowę na ten jasny materiał, no bo pewnie będzie się szybko brudził, ale ponieważ jest dwustronna więc można w razie wypadku wywrócić na druga stronę lub...uwaga...uprać jak to zauważyła moja kochana E...:) Dla mnie gwiazdki to prawdziwy hit tego lata i jak sobie wymarzyłam tak mam. A jak znajdę granatową w białe gwiazdki to również sobie uszyję.


Dorzuciłam tasiemki z gwiazdkami, z drugiej strony miała być biało-czerwona flaga PL, ale coś mi poszło nie tak i wyszła flaga Monako. Musiałam się rozkojarzyć, ale tym razem szyłam w 100% sama więc winić mogę tylko siebie.



Torba jest bardzo pojemna i znowu zakupowanie sprawia mi przyjemność. Wierzcie lub nie ale nie cierpię plastikowych reklamówek. Nie chodzi mi już nawet o oczywisty aspekt ekologiczny, platikowa siatka po prostu mi się nie kojarzy zbyt elegancko.

A tak wygląda w użyciu:)



3. fioletowa torba w białe grochy stała się spóźnionym prezentem urodzinowym dla Noami. Pochwaliłam się moim dziewczynom ze moich szyciowych poczynań i razem postanowiłyśmy uszyć dla Noami torbę. Do uszycia jej posłużył materiał w ciemny, soczysty fiolet(ulubiony kolor Noami)w białe kropy. Ja jeszcze dorobiłam kilka broszek i wpięłam je do torby.



W następnym poście jeszcze wiecej gwiazdek, motywów marine oraz broszek, które powstały razem z torbami.

PS.kochane szyjące, wiem, wiem, że dla niektórych taka torba to bułka z masłem ale weźcie pod uwagę, że to naprawdę pierwsza rzecz która uszyłam w życiu na maszynie i jestem z siebie ogromnie dumna:)



ABily pozdrawia :)

środa, 25 stycznia 2012

HandMade - czyli szaro - ptasiorowy początek

Po ostatnim poście i kilku sympatycznychych komentarzach dotyczących mojej ptasiorowej broszki postanowiłam reaktywować patent i zrobiłam podobne. Podobne - bo u mnie żadna broszka się nie powtarza, nawet jeśli ktoś sobie zażyczy taką "jak na tym zdjeciu o tu.." i tutaj dostaję link do jakiejś mojej broszki, to efekt końcowy zawsze jest ciut inny od pierwowzoru. Tym sposobem każdy ma coś oryginalnego, robionego ręcznie, szytego(jak narazie) ręcznie... W każdą broszkę wkładam wiele czasu i serca i jeszcze nie pokazywalam żadnej z której nie byłabym zadowolona.

Oto broszki zrodzone w ciagu ostatnich paru dni, motyw przewodni ptasior, szara pepitka i biel jako baza.

Mojemu meżowi najbardziej podoba się ta z lilijką, podzielacie jego zdanie?

No.1. Biel+ haftowany ptasior + szara tasiemka z gwiazdkami



No.2. biel+ pepitkowy guzik + tasiemi różne



No.3. pepitkowa baza + fleur de lis + tasiemka zykzakowa



No.4.biel + pepitka + haftowany ptasior + biała tasiemka



A jak komuś spodobała sie ktoraś z broszek to zapraszam do HandMade.



Chciałam zaprosić do nowego bloga założonego przez ArtAmbrozję(tak, tak jest , wróciła do nas:)). Blog HandMade zrzesza artystki, rękodzielniczki, na którym można wystawić, nabyć akcesoria zrobione ręcznie(nie sprzedajemy rzeczy używanych).

Dlaczego aż tak reklamuję? Ponieważ zachęcona przez Was postanowiłam pierwszy raz oferować swoje broszki publicznie i nowy blog jest świetnym miejscem do tego. Zatem zapraszam do zaglądania, do reklamowania u siebie też, do umieszczania linka u siebie na blogach, na pasku bocznym, do przyłączenia się(są jeszcze miejsca) a przede wszystkim do wspierania artystów tworzących rękodzieło.
I rozmachu zrobiony brelok do kluczy.


Pozdrawiam,
ABily