poniedziałek, 27 lutego 2012

Roses are red - Project 2/12


Project 2/12

Przy okazji haftowania Róży nr 1 projektu Eline Pellinkhof powstały również małe róże, które wykorzystałam do ozdoby broszek(jakże inaczej). Muszę przyznać, że dosyć trudno haftuje mi się większą ilością kolorów i mój system porządkownaia igieł z nićmi pozostawia wiele do życzenia. Muszę zaopatrzyć się w organizer i bobinki(kolejne projekty przewidują wykonanie w/w :) ).



Ponieważ hafciki były bardzo małe, postanowiłam nawlec je na guziki do oblekania. Powstała broszka zrobiona tradycyjną metodą by ABily ale też małe kwiatuszki zainspirowane broszkami, które często widzimy tutaj.

1.



2.



3.



4.



5.



6.




Broszka nr 1 najbardziej mi się podoba i to ją nosiłam na moim szarym sweterku w Walentynki.



Jak widać na zdjeciach wszystkie idealnie pasują do stylizacji biało-szarej.





Na koniec zdjęcie grupowe.



Tutaj widać je wyeksponowane w moim craft roomie. Może ktoś pamięta mój kalendarz adwentowy? Po świętach przeniosłam go do pracowni i postanowiłam go wykorzystać do przechowywania broszek. Widzieliście moj domek na broszki w sypialni. Ta półka spełnia identyczne zadanie i pozwala mi na bierząco kontrolować porządek w broszkach, które aktualnie wychodza spod igły.


A w książce Eline wzorek z różą prezentował się tak:



oraz



Jeśli ktoś jest zainteresowany broszkami to zapraszam na maila bądź na HandMade.

Pozdrawiam,
ABily

poniedziałek, 20 lutego 2012

Zagadka

Witajcie,
Zwracam się z malutką prośbą i zapytaniem ponieważ wiem, że jesteście niezmierzonym źródłem wiedzy.
Chciałabym byście pomogli mi zidentyfikować ten oto przedmiot.

Nie nie, nie chodzi o narcyzy. Te kupiłam w pobliskiej kwiaciarni i noszą wdzieczna nazwę Bridal Crown. Nie mogłam sie oprzeć by zrobić zdjęcie cudownych kwiatów oraz ogromniastych cebulek.


Ale wracajac do pytania. To coś nabyłam ostatnio na szperach.



Podejrzewam, że to jakieś utensylie kuchenne i wygląda jak wałek kuchenny, ale z cylindra można wyjąć drewnianą część, natomiast sam cylinder zakończony jest nakrętką z perforacją.


Pani, która mi to sprzedała sama nie potrafiła podać nazwy ani docelowego przeznaczenia, ale liczę na Wasze podpowiedzi.


Jeśli macie jakiś pomysł to bardzo proszę o info.

Dziękuję z góry,

Pozdrawiam,
ABily

niedziela, 19 lutego 2012

Wpis powalentynkowy

Wiele osób bojkotuje Walentynki...no bo to komercyjny cyrk mający za zadanie zmusić ludzi do wydawania maskarycznych pieniędzy na kupno czerwonych, kiczowatych rzeczy...możliwe, ale jeśli dzięki nim mężczyźni mają przemówić ludzkim głosem, kupić swojej pani kwiaty, biżuterię czy perfumy. Zabrać na kolację bądź ją ugotować i potem pozmywać??? Złożyć życzenia, wyrzucić bez mamrotania pod nosem śmieci czy wyprowadzić psa o 6 rano...to jestem za...Zwłaszcza, że często proza dnia codziennego zabija wszelkie romantyczne odruchy w naszym życiu. Dlatego dobrze, że jest taki przypominacz.

Dobrze jednak by okazywać ukochanej osobie uczucie codziennie. I nie chodzi tu o drogie prezenty czy słowa ale o naprawde drobne sprawy, które świadczą, że naprawdę nam zależy na drugiej osobie. Przecież najważniejsze to być a nie mieć.


Lubię czasem pomiędzy kanapkami wrzucić również miłosne wyznanie do torby mężą albo po prostu pożyczyć miłego dnia.



Z okazji Walentynek zrobiłam bardzo proste karteczki na miłosne wiadomości z wyhaftowanym serduszkiem.




Dekoracja już znana,ale za to kwiaty się zmieniły. Niebieskie szafirki ustapiły miejsca białym.







Tagi również z wyhaftowanymi ręcznie serduszkami.






Inne ze stemplami .





i razem.



Dużo pozytywnych myśli powalentynkowo ślę.



Zapraszam również na podsumowanie wyników Diabelskiego Wyzwania, którego byłam gościnną projektanką. Jak się okazało zaprojektowanie wyzwania oraz zrobienie broszki to była najłatwiejsza część, niestety ocenianie prac było bardzo trudne, bo zobaczyłam wiele ślicznych broszek. Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział, dziękuję szczególnie tym dla których była to pierwsza próba broszkowania czy pierwsze wyzwanie w ogóle. Po szczegóły zapraszam na Diabelski Młyn.


PS. moja róża pojawiła się na blogu samej Eline!

Pozdrawiam
ABily

wtorek, 14 lutego 2012

Roses are red - 1/12 project Eline Pellinkhof

Pokazywałam jakiś czas temu ksiażkę Eline Pellinkhof z jej autorskimi projektami i wzorami. Książka zawiera 47 projektów, które przynajamniej częściowo postanowiłam realizować. Tak zaczynam swój projekt mobilizacyjny w 2012. Nie mam zamiaru robić identycznych projektów jak Eline bo kolorystyka nie zawsze mi odpowiada, ale będę się nią mniej lub bardziej inspirować.

Project 1/12 Poniższy haft powstał w oparciu o wzór z książki . Zakochałam się w jej projektach, haftach, materiałach z tym motywem.


Ponieważ już dawno nic nie haftowałam, to postanowiłam, że ta róża będzie pierwsza w kolejności. Moim zdaniem jest śliczna i super prezentuje się w tej ramce.

I idealnie nadaje się na Wyzwanie szuflady- "Różana miłość..."

Oryginalnie ta róża pojawia sie na plakastikowej kanwie, a także jako wypełnienie w drewnianym tamborku oraz do ozdoby kartek jako nadruk na papierze do scrapowania.


Postanowiłam zrobić małą ekspozycje z moich haftów i docelowo zapełnić nimi jedną ze ścian w naszym mieszkaniu. Ponieważ haftów mam na razie niewiele, ramek w których bym chciała je oprawić tym bardziej, dlatego tymczasowa kolekcja wyglada tak:


Znajduje się w naszej sypialni, w której od dawna chciałam coś zawiesić. Być może kiedyś kolekcja zawędruje do salonu(kto wie?) craftroomu?

Mam zatem różę, rajski ptak,


ptasiora,


ramkę z jaskółką- broszką wygrzebaną gdzieś,


oraz fleur de lis.



W kolejce czeka jeszcze klatka z ptaszkiem, ale ale do niej szukam odpowiedniej ramki.

Tak wygląda oryginalny wzór do haftu wraz z numeracją nici.


A tak przykładowe zastosowanie w książce Eline.




Chciałam również nadmienić, że Eline wydała nie tylko książki, ale zaprojektowala kolekcję stempli, papierów a nawet materiałów. Wcześniej zajmowała się projektowaniem ubranek dla dzieci a obecnie jest uznana crafterką. Wszystkie rzeczy pokazane w książce można nabyć w kazdym hooby sklepie na terenie całej Holandii a scrapowe przydasie nawet w Polsce. Jej książki zostaną wkrótce przetłumaczone na język niemiecki i angielski.

Większość jej projektów można wykonać i wykorzystać w różnoraki sposób. Dlatego powyższy a zarazem pierwszy projekt będzie się pojawiał u mnie w kilku odcinkach. Pierwotnie miałam zamieścić długaśny post, ale sama się już pogubiłam.
cdn...

A tymczasem pokażę ten sam wzór róży wykonany przez Eline na ścianie w sypialni. Osobiście bardzo mi się podoba i sama się zastanawiam czy nie zmalować sobie podobnego.
Co o nim sądzicie?

A tak wykorzystano jej wzór w magazynie wnętrzarskim At Home


(źródło)
Jestem ciekawa Waszych opinii, zatem czekam na Wasze komentarze z niecierpliwością.


PS.musicie mi wybaczyć jakość zdjęć, czasami odnoszę wrażenie, że aparat wogóle mnie nie rozumie:P


Pozdrawiam,
ABily

poniedziałek, 6 lutego 2012

Imieninowo






W poście wystąpili:





Broszka by ABily


Naszyjnik oraz bransoletka by Dysiaczek :)




Dziękuję tym, którzy pamiętali.

A Edytce za idealną biżuterię zrobioną zgodnie z moimi upodobaniami kolorystycznymi. Dziękuję ogromnie, sprawiłaś mi ogromną radość oraz jak widać na zdjęciach uświetniłaś specjalny dla mnie dzień.

Pozdrawiam,
ABily