Dzisiaj przypomniało mi się to zdjęcie i szybko wyciagnęłam moje serwetki, poukładałam je spontanicznie i jestem bardzo zadowolona z efektu.

Musze przyznać, że choć uwielbiam stare, dziergane rzeczy to trudno mi je w domu wyeksponować, tak by pasowały do reszty mebli czy dekoracji. Nie chciałabym przesadzić z "efektem babuni" czyli serwetka na każdej półce, wezgłowiu fotela i pod każdą szklanką. Uznałam jednak, że wiosna, wielkanoc to bardzo tradycyjny okres i można sobie na babcine koronki pozwolić zwłaszcza w tak fajnej postaci jak ten bieżnik. Co o nim sądzicie?

Musze przyznać, że choć uwielbiam stare, dziergane rzeczy to trudno mi je w domu wyeksponować, tak by pasowały do reszty mebli czy dekoracji. Nie chciałabym przesadzić z "efektem babuni" czyli serwetka na każdej półce, wezgłowiu fotela i pod każdą szklanką. Uznałam jednak, że wiosna, wielkanoc to bardzo tradycyjny okres i można sobie na babcine koronki pozwolić zwłaszcza w tak fajnej postaci jak ten bieżnik. Co o nim sądzicie?
Jak zauważyliście moja tablica opustoszała, oprócz mojej jedej motylkowej kartki oraz nowych tagów uszytych z materiału i z tranferowymi fleur de lis nie wisi na niej obecnie nic. Tagi uszyłam również dosyć spontanicznie oglądając późną porą serial i jednocześnie ograniając resztki walające się po craftroomie. Jeden tag jest mięciutki i podejrzewam, że posłuży mi za zakładkę do książki a drugi wypełniłam kwiatami lawendy i powędruje do szafy:)
Przy okazji pochwalę się (już nie nowym) wazonym , który zastąpił mój ukochany, który niechcący rozbiłam. Ten równiez ma motyw lilijki na przodzie ale również 2 lwy po bokach. Tak naprawdę kupilam 2 identyczne, ale niestety drugi został rozbity już następnego dnia po zakupie. Tym razem to mój małżonek się do tego przyczynił.


A w wazonie śliczne białe kwiaty, nie znam nazwy. Na targu nie było już żadnych białych kwiatów, więc wzięłam te. Jeśli ktoś zna nazwę do będę wdzięczna za podpowiedź:)


Ach i na koniec podarunki od różnych osób.. Tą piekna ramkę na zdjęcia rodzinne dostałam od E., która wie,że najchętniej otaczałabym się w dekoracjach z RM.

Od niej dostałam równiez tą klatkę.




Od niej dostałam równiez tą klatkę.

A tutaj śliczny scrap od Tulipanki. Tuli wykorzystała śliczny papier i nasze zdjęcie ślubne. Tuli serdecznie Ci dziękujemy:)Jak widać ślub był bardzo nietradycyjny, ale taki bardzo nasz:) Jak zwykle nie ujawniam naszych twarzy, zależy mi na zachowaniu prywatności(o ile prowadzać bloga można takową zachować).

A tutaj zakładka od Anniko w towarzystwie książki, którą pożyczyłam sobie od niej do poczytania:)Książka niestety taka sobie, czytałam lepsze. Nie polecam:P Polecam za to zrobienie takiej ślicznej zakałdki, wystarczy 2 papierki zszyć u góry, dodac kokardkę i gotowe:)Anniko sciskam serdecznie z oddali:)

I jeszcze guziczki oblekane od Magdy:). Magda- serdecznie dziękuję i pozdrawiam:)Zajrzyjcie koniecznie do jej sklepiku, Magda przygotowała świetną wiosenną promocję:)

I drewniany ptaszek-guzik również od Magdy, broszka moja.Jeśli komus się podoba to zapraszam na maila.

Miętowe tagi oraz kwiat na tle miętowego tildowego materiału.


I jeszcze guziczki oblekane od Magdy:). Magda- serdecznie dziękuję i pozdrawiam:)Zajrzyjcie koniecznie do jej sklepiku, Magda przygotowała świetną wiosenną promocję:)

I drewniany ptaszek-guzik również od Magdy, broszka moja.Jeśli komus się podoba to zapraszam na maila.

Miętowe tagi oraz kwiat na tle miętowego tildowego materiału.

Wyszło mi dzisiaj bardzo miętowo i romantycznie. Zresztą wydaje mi się,że mięta(ps. spróbujcie kiedyś miętowej herbaty; zalejcie kilka łodyżek mięty wrzątkiem, coś pysznego:)) będzie w tym sezonie królowała:)
Kochani życzę wspaniałego weekendu,pogoda zapowiada sie cudna a ja zmykam przygotowywać się an koncert Paula McCartneya, który inauguruje nasz sezon koncertowy w tym roku.
Pozdrawiam
ABily